niedziela, 26 lutego 2012

Kociaki

Koty klamkowce pojawiły się także u mnie. Fajna z nich gromadka :) Są cichutkie, nie brudzą ale w zamian chcą wisieć na klamce czy komodzie i koniecznie w miejscu gdzie bedą miały towarzystwo ludzi :D

Mąż niestety uczulony ale pozwolił mi zatrzymać jednego :D Dla pozostałej trójki poszukuje nowego domku :)











7 komentarzy:

  1. Mężowi wapno i zyrtec zapodaj a kociaków nie oddawajcie :) Może następny miot? ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. O jakie słodkie kociaki! Czy to filc? Bardzo fajny pomysł obszycia ich ściegiem dzierganym :) A ostatnie zdjęcie to po prostu wymiata!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Susanna tak to filc:)
      Anonimowy wczoraj przyszli znajomi i przygarnęli kociaki. Został mi tylko brązowy :)
      Następny miot już w planach;)

      Usuń
    2. To pewnie przez te przekrwione ślepia... nie wiadomo czego się po takim kocie spodziewać ;p

      P.S.
      To ja.. vega_s :)

      Usuń
  3. Słodkie i lubią je małe dziewczynki ;d

    OdpowiedzUsuń
  4. Klamkowce super, a córka pozwala się z nimi rozstać? Bo ja pewne rzeczy muszę robić w ukryciu przed moim Szkrabem - czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. douchee Paula szybko zmienia obiety swoich zainteresowań i nie było porblemu z rozstaniem.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za czas poświęcony na umieszczenie komentarza :)