Jakiś czas temu zauroczyła mnie emalia, która po wielu latach wraca do łask w nowej odsłonie. Z dzieciństwa pamiętam emaliowe garnki, dzbanki czy miski ale teraz Emalia Olkusz oferuje nam całkiem nowe, bogate wzornictwo.
A kwiaty które wyciągają mnie z zimowej depresji mają nowy dzbanek :D
Skoro w tematy garnkowe weszłam to szybki skok do kuchni zrobimy.
Drewniana deska przywędrowała do mnie od Al. Choć trafiła do mnie w okolicach Bożego Narodzenia to na dobre zagościła w naszej kuchni. Śmieje się, że to mój Anioł Stróż ktory pilnuje bym nikogo nie otruła ;)
Drewniane budki na piku, słodki dodatek do kwiatów.
W zastawie mam kolorowy misz-masz :D
Przypominam o CANDY które trwa do niedzieli. Póki co mało chętnych co dla Was kochani jest dobrą wiadomością bo mniejsza konkurencja :D
fajną masz kuchnię ...baza jak marzenie... teraz możesz szaleć z kolorami w dodatkach przyborach kuchennych :)))
OdpowiedzUsuńemalia Olkusz - uwielbiam mam cały zestaw garów ale takich nie zupełnie na topie ;)
pozdrawiam
super ta kuchnia :) bede się nią zachwycac :)
OdpowiedzUsuńaaa i dodatki tez swietne :) pojemniczki pierwsze klasa :)
O jej, gdzie można taki dzbanek kupić?? Śliczny jest!!!!
OdpowiedzUsuńahahha:) z tym otruciem to nie przesadzaj!! :D hihi a te całujące sie duszki sa świetne.
OdpowiedzUsuńKiedyś hurtowo robiliśmy deseczki-świnki:)
OdpowiedzUsuńmoj zestwa kubkow tych czerwonych w kropki,kocham je:-)pozdrawiam
OdpowiedzUsuń