Witajcie Kochani w Nowym Roku :) Życzę wszystkim by był lepszy od poprzedniego, pełen miłości, sukcesów tych małych i dużych i abyście 31 grudnia mogli powiedzieć, że nie zmarnowaliście tego czasu :D
Przyznaję się bez bicia, że nie szyję nic ostatnio. Na swoje usprawiedliwienie powiem, że pomysły gromadzę by potem Was nimi zasypać :)
W listopadzie gdy odbieraliśmy klucze do naszego mieszkania pokazałam Wam inspiracje na pokój Paulinki. Doszliśmy od tamtej pory do etapu malowania i pasy na ścianach już są! Kolorek tylko mógłby być jaśniejszy ale i tak mi się podoba :) Jak odzyskam aparat to pokażę fotki.
A dziś kilka inspiracji na przedpokój i naszą ścianę w salonie która oddziela go od aneksu kuchennego. Dorzucam jeszcze rzut mieszkania.
Na ścianie na wprost wejścia chciałabym taką wąziutką konsole a nad nią marzy mi się galeria naszych zdjęć.
Zaś ściany z drzwiami wejściowymi i łazienkowymi potraktowaliśmy kolorem CZARNYM...
U większości osób którym to mówiliśmy widzieliśmy przerażenie w oczach. "Czarny??!! Ale jak to...będzie ciemno, ponuro..."
Póki co efekt podoba nam się bardzo. Mam nadzieję, że gdy pojawią się podłogi i drzwi będzie jeszcze lepiej :)
A tu inspiracje...
Pozostała jeszcze ściana oddzielająca kuchnie od salonu. Postanowiliśmy dać na nią telewizor. Albo będzie wisiał albo stał na niskiej szafce. Zanim pojawił się pomysł z kolorem czarnym chciałam aby ta ściana była szara. Potem stwierdziliśmy, że zrobimy ją również na czarno, żeby fajnie współgrała z przedpokojem. Pomalowaliśmy ją z każdej strony.
Ta inspiracja bardzo przypomina naszą ściane i kuchnie.
W poniedziałek kładą nam panele i wtedy pokażę Wam jak to wszystko wyszło u nas ;)