Wybrałam się przedwczoraj do osiedlowej hurtowni tkanin .W sumie to tylko tak chciałam popatrzeć bo miałam chwilke czasu. Nasza hurtownia posiada przeważnie same gładkie tkaniny, wzorków tam jak na lekarstwo i zwykle takie które mi nie odpowiadają.
A tu niespodzianka...nowe, kolorowe, paseczkowe belki leżą :)
Moje "patrzenie" odchudziło mi troche portfel, ale same zobaczcie jakie fajne kolorki :) Nie mogłam wyjść z pustymi rękami ;)
Jak najszybciej chciałam te materiały wykorzystać do czegoś więc pomiędzy realizacje zamówień wcisnęłam uszycie prostej torby. Będzie idealna na spacerki z Paulą.
W środeczku jedna mała kieszonka i przegródka na butelke, żeby stała sobie spokojnie w pionie.
.
Śliczną tkaninę dorwałaś, na lato idealna! a torba jak się patrzy - CUDNA:-)
OdpowiedzUsuńSuper torba, a pomysł z przegródką na butelkę rewelacyjny! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUdane zakupy, gratuluję :) Torba nie tylko ładna, ale jaka praktyczna! :)
OdpowiedzUsuńKolorowy zawrót głowy... i zakupy od razu w lepszym nastroju :))
OdpowiedzUsuńśliczne, optymistyczne, wakacyjne kolorki - super!!
OdpowiedzUsuńŚwietna torba, bardzo lubię ten fason.
OdpowiedzUsuńŚwietne kolorki,takich tkanin mogłabym mieć kilometry:)świetne są,a przy tym super torba;)
OdpowiedzUsuń