Nad Krakowem świeci słoneczko jupi!!! :D:D Ahh odrazu człowiekowi lepiej, weselej i mocy przybywa a nie jak w ostatnich dniach ciągle ich było mało.
Korzystamy z pogody i na kolacje bedzie mięsko z grila :D
Tymczasem powstała kolejna chłopięca girlanda. Pani która ją zamówiła podała mi tylko imię. Autka dla chłopców już mi się przejadły więc postawiłam na statek, a jak statek to i żaglówka. Na koniec powstała jeszcze kotwica i już możemy płynąć w rejs :)
Patrząc na nią, myślami już jestem nad Bałtykiem :) Czujecie tą bryze?;)
Ależ zrobiło się "urlopowo"! Urocze te morskie motywy :)
OdpowiedzUsuń