Za chwilke zmykamy z Paulą na kolejny wakacyjny wypad. Koleżanka zaprosiła nas na swoją działke nad jeziorkiem :)
Pogoda dopisuje wszystkim i tak ma być. Z dzieciństwa takie lato pamiętam. Całe dnie pełne słońca i tylko czasem jakiś przelotny deszczyk czy popołudniowa burza. W tym roku będę mogła w końcu powiedzieć że lato nas odwiedziło :)
Kiedy kończył się rok szkolny pisałam Wam o skrzyneczkach dla pań przedszkolanek których przez szpitalne perypetie nie zdążyłam uwiecznić na zdjęciach. Jeden motyw szczególnie przypadł mi do gustu dlatego postanowiłam go powtórzyć.
Skrzyneczke szybciutko "zakosiła" mi koleżanka :D
Pozdrawiam
Karcia
bardzo delikatna :)
OdpowiedzUsuńsama bym ją zakosiła :P
piękna. delikatna :)
OdpowiedzUsuńJest śliczna i nie dziwie się, że już jej nie masz ;)
OdpowiedzUsuńP.S. Motyw wyrywania przetestowany? :)
śliczna:) miłego odpoczynku :)
OdpowiedzUsuńJa też się nie dziwie, że szybko znalazła wielbiciela, bo jest śliczna :)
OdpowiedzUsuńUdanego wypoczynku :)
Ha! Moja Ci ona jest! Koło butelki z żabami i innej skrzyneczki komponuje się idealnie ;)
OdpowiedzUsuń