środa, 29 stycznia 2014

Czarne kociaki

Jak tam Wasze postanowienia noworoczne? Trwacie przy nich czy już dawno poszły w zapomnienie?
Ja przyznam się szczerze, że miałam jedno : Więcej wpisów na blogu niż w roku ubiegłym.
Póki co chyba średnio się z tego postanowienia wywiązuje :(
 Jeszcze 11 miesięcy przed nami więc może się uda. Powiedzcie, że mi się uda! :)


Na zdjęciu powyżej nasz nowy domownik, kotka Malinka.
Nie pytajcie mnie skąd to imię :) Imiona naszym zwierzakom nadaje Paulinka. Była więc świnka samiczka o imieniu George, potem jej córeczka mały George a teraz jest Malinka. Choć imię nietypowe dla kota to chociaż płciowo pasujące :)
Malinka przyszła do nas sama i już została. Mój rzekomo uczulony na koty mąż nie kichnął ani razu odkąd mamy ją w domu :)
Zrobiło się u nas kocio więc i spod maszyny wyszły kotki.
 
  

 Te choć czarne to przynoszą szczęście :) Zobaczcie jak im dobrze z oczu patrzy.
Jednego porwała już Paulinka drugi do wzięcia. Na pewno uszyje ich więcej więc zapraszam serdecznie.

niedziela, 12 stycznia 2014

Wyniki

Witam wieczorową porą :)
Śpieszę do Was z wynikami zabawy. Miałam dziś spędzić spokojne niedzielne popołudnie ale w ostatniej chwili postanowiliśmy ze znajomymi wybrać się na WOŚP.
Wróciliśmy zmarznięci ale w dobrych nastrojach :) Grzejemy się teraz pod kocykiem.
W sumie zgłosiło się 9 osób.
 
W misiowej grupie były:
1. Corale- @rt
2.Aki
3.Kluseczka1989
4. Musicaxe
5. Magdalena Baranek mis
 
A za słonikiem stanęły :
6. Pocopotka slonik
7. Hally
8. Magda Kus
9. Kleksik

Ponieważ mała maszyna losująca zasnęła zaraz po powrocie, poprosiłam męża o podanie dwóch cyfr z przedziałów 1-5 i 6-9.
 
Miś poleci do Kluseczki1989 a słonik znajdzie domek u Hally.
 
Odezwijcie się na mojego maila Karcia50@interia.pl
 
 

piątek, 10 stycznia 2014

Chłopięce gadżety

Jakiś czas temu miałam okazję poznać osobiście kolejną blogującą mame. Marta prowadzi bloga KOMINOWO TO I OWO. Znajdziecie u niej mnóstwo rzeczy ale głównym produktem są świetne czapeczki i kominy :)
Paulinka zasuwa już  jednej, ale poprosiłyśmy też Marte o uszycie spodni alladynek. Wyszły super i jak tylko sfotografuje w nich Paule to pochwale się na blogu.
Dziś jednak będzie o prezentach dla synka Marty.
 
Woreczki w gwiazdki. Na chłopięce przydasie lub jak planuje mama Olka na bielizne w wakacyjnej walizce :)
 


Jeszcze jeden woreczek który można np. zawiesić przy łóżeczku i chować tam swoją piżamke.
Albo sugerując się tkaniną, trzymać tam kolekcje samochodzików :)
 
 
Wśród prezentów nie mogło zabraknąć filcowych literek.



Jeszcze do niedzieli trwa zabawa w której do zgarnięcia są przytulanki- kolorowanki. Zapraszam!

niedziela, 5 stycznia 2014

Koniec laby

Okres świąteczno- noworoczny zawsze mocno mnie rozleniwia szyciowo. Mam za to więcej czasu dla rodziny i przyjaciół. U nas koncówka starego i początek nowego roku to nieustające spotkania towarzyskie :) A gdy akurat jesteśmy sami to wykładamy się na kanapie całą trójką i poprostu odpoczywamy :)
Gdy więc zamknęłam ostatnie świąteczne zamówienia maszyna poszła w odstawke i pokryła się kurzem.
Ale najwyższy czas wrócić do dobrze znanego trybu. Do codziennych obowiązków, pracy przedszkola. Liczę jednak, że rok 2014 przyniesie nam mnóstwo radości, ciekawych wyzwań i na nudę nie będziemy narzekać :)
 
Tymczasem mam do pokazania mięciutką kostke z uwielbianymi przez maluszki metkami.
To pierwsza kostka którą uszyłam i jeśli znajdą się chętni to napewno nie ostatnia. 
 


 
 Postawiłam na dwa podstawowe kolory czerń i biel bo tylko te dwie barwy widzą dzieci w pierwszym okresie swojego życia.
Odrbinka koloru to serduszko i metki.
 


Dla starszaków malowanki miś i słonik.
Świetna zabawa na zimowe popołudnie :)
 
 
Mam dla Was niespodzianke. Zarówno miś jak i słonik mogą do Was powędrować. Napiszcie w komentarzu kogo wybieracie i jak ma na imię dziecko które chcecie obdarować taką kolorowanką. A ja w następną niedzielę wylosuje szczęśliwców :)
 
Tymczasem życzę spokojnego niedzielnego popołudnia.
 
Karcia