piątek, 18 stycznia 2013

Coś dla dziadków

Jeszcze tylko weekend i bedziemy świętować Dzień Babci i Dziadka. Od 3 lat razem z moim mężem musimy zadbać także o prezenty które Paulinka wręcza swoim dziadkom.
Z każdym rokiem jest coraz fajniej bo możemy ją zaangażować do stworzenia tych prezentów. Tak więc napewno powstaną laurki dla dziadków.
A ja przygotowałam kwiatuszki które nigdy nie zwiędną :)




czwartek, 17 stycznia 2013

Lawendowy komplecik

Uff w końcu udało mi sie usiąść i będzie post :) Strasznie źle mi było z tym, że tu takie pustki.
Ale jesteśmy już w końcu na swoim :) Wiele rzeczy na razie jest prowizorycznych jak np drzwi do łazienki zrobione z zasłony prysznicowej albo szafa z sosnowego regału który w poprzednim mieszkaniu stał w łazience. Kuchnia przypomina mi wakacyjne wyjazdy. Wszystko porozkładane na czym tylko się da. Stare  meble robią za szafki kuchenne.
Ale jesteśmy bardzo szczęśliwi i zaczynamy kolejny etap w naszym wspólnym życiu :)
 
No dobra tytuł postu wskazuje na zupełnie coś innego więc przejdźmy do rzeczy.
Koleżanka poprosiła mnie o uszycie lawendowych woreczków kóre na blogu już się pojawiły. Uszyłam też słonika a woreczki zapakowałam w tematyczne pudełeczko.


czwartek, 3 stycznia 2013

Inspiracje mieszkaniowe cz.2

Witajcie Kochani w Nowym Roku :) Życzę wszystkim by był lepszy od poprzedniego, pełen miłości, sukcesów tych małych i dużych i abyście 31 grudnia mogli powiedzieć, że nie zmarnowaliście tego czasu :D
 
Przyznaję się bez bicia, że nie szyję nic ostatnio. Na swoje usprawiedliwienie powiem, że pomysły gromadzę by potem Was nimi zasypać :)
 
W listopadzie gdy odbieraliśmy klucze do naszego mieszkania pokazałam Wam inspiracje na pokój Paulinki. Doszliśmy od tamtej pory do etapu malowania i pasy na ścianach już są! Kolorek tylko mógłby być jaśniejszy ale i tak mi się podoba :) Jak odzyskam aparat to pokażę fotki.
 
A dziś kilka inspiracji na przedpokój i naszą ścianę w salonie która oddziela go od aneksu kuchennego. Dorzucam jeszcze rzut mieszkania.

 
Na ścianie na wprost wejścia chciałabym taką wąziutką konsole a nad nią marzy mi się galeria naszych zdjęć.
 
 
Zaś ściany z drzwiami wejściowymi i łazienkowymi potraktowaliśmy kolorem CZARNYM...
U większości osób którym to mówiliśmy widzieliśmy przerażenie w oczach. "Czarny??!! Ale jak to...będzie ciemno, ponuro..."
Póki co efekt podoba nam się bardzo. Mam nadzieję, że gdy pojawią się podłogi i drzwi będzie jeszcze lepiej :)
A tu inspiracje...
 
 
 
Pozostała jeszcze ściana oddzielająca kuchnie od salonu. Postanowiliśmy dać na nią telewizor. Albo będzie wisiał albo stał na niskiej szafce. Zanim pojawił się pomysł z kolorem czarnym chciałam aby ta ściana była szara. Potem stwierdziliśmy, że zrobimy ją również na czarno, żeby fajnie współgrała z przedpokojem. Pomalowaliśmy ją z każdej strony.
 
Ta inspiracja bardzo przypomina naszą ściane i kuchnie.
 
 
W poniedziałek kładą nam panele i wtedy pokażę Wam jak to wszystko wyszło u nas ;)